No to Blu rozdziewiczyła temat :P
Faktycznie, może szybkie, krótkie odpisy lepiej pasują do tej opowieści niż gatki-szmatki na gdocku. Ja jeszcze w taki "anionimowy"* sposób nie grałam, z chęcią spróbuję. A na razie - piszcie, odpisujcie, lecimy z koksem, w końcu SW to akcja
* = "anonimowy", bo od nicka MG Anonima, który prowadzi swoje sesje bez docka, tylko na forum, i posty w jego przygodach tak wyglądają