F.lejku... z wielką przyjemnością zagrałbym z tobą w... Urbana. Viviaen...
Jednak zimne serce moje rwie się podobnie jak Lhianann i Felidae ku mroźnej Syberii i wiecznie trwającej Zimy...
Lecz niechaj tak będzie! Gdyby Zima ustąpić miała, w Miejską Puszczę kroki me powiodą. Jeżeli zbłądzić bym miał i drogi nie odnalazł niech w ostatnią podróż mą statek mnie zabierze ku odwiecznej Kosmosu Pustki.. Tam być może na odległej bliźniaczej planecie nieba i ziemi odnajdę Dary - które myśli, ciała i dusze swych nosicieli... hartowały.
__________________ Rozmowy przy kawie są mhroczne... dlatego niektórzy rozjaśniają je mlekiem! |