Ja się obawiam, że jakbyś Mikaelu wtargnął kolejną postacią do sesji to i trzech MG ślących fale niedźwieżuków i wyvernów, by Cię nie zatrzymało
Co innego gdybyś chciał np. poprowadzić postać, która z całego serca nienawidziłaby Cliffa i chciała jego anihilacji (i z wzajemnością). To mógłby być intrygujący motyw. Oczywiście zero metagamingu