Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 20-10-2013, 10:55   #19
Sznycelek
 
Reputacja: 1 Sznycelek nie jest za bardzo znanySznycelek nie jest za bardzo znanySznycelek nie jest za bardzo znanySznycelek nie jest za bardzo znanySznycelek nie jest za bardzo znanySznycelek nie jest za bardzo znany
- Eksplozja wnętrzności? - uniosła brwi z zaintrygowania. To naprawdę nieprzyjemna śmierć, choć w dzisiejszych czasach i z takich sytuacji shinobi wychodzili bez szwanku. Dziewczyna natomiast znała tylko dwa sposoby doprowadzenia do takiego zgonu: użycie specjalnych materiałów wybuchowych, w którym specjalizuje się jeden z klanów Iwy, i druga opcja - facet oberwał mocno w płuco kiedy przygotowywał technikę wiatru, w konsekwencji czego ciśnienie rozsadziło go od środka. Potwierdzałaby to informacja o różnorakim pochodzeniu członków wrogiej organizacji. To są najbardziej oczywiste opcje, które przychodziły medykowi do głowy, jednak nie wykluczone są inne, mniej znane, skrywane w najgłębszych sekretach tajemniczych klanów.
- Ktoś musi zajmować się brudną robotą i padło na nas. Nie ma co się nad tym rozczulać. - tyle, ile ohydnych i bardziej uwłaszczających rzeczy musiała się orobić w szpitalu na początku swej kariery, to szkoda nawet mówić. Obecnie nie rozumiała zirytowania towarzysza, w końcu dla shinobi nie ma przyjemniejszej rzeczy niż walka i o wiele bardziej współczuła drugiemu oddziałowi.
- Dobra, rysuj tę mapę, zaznacz miejsca istotne dla śledztwa i to będzie na tyle... Póki co...
 
Sznycelek jest offline