Wybacz brody, jeśli trochę zryłem akcję z wyjawianiem wizji, ale Lucas (przynajmniej w założeniu) powiedział to raczej bagatelizującym tonem, nie siląc się na jakąkolwiek perswazyjność. Mam nadzieję, że nie pruje to za bardzo planu sesji.
A skąd nick? Od dyskotekowego bogdana