Z mojej strony powiem tyle, że mi tempo osobiście nie przeszkadza. Sam mam trochę na głowie i nie jestem w stanie pisać co chwilę posta. Tempo fakt, mogłoby trochę przyspieszyć, tak po kolejce na dzień/dwa byłoby w sam raz moim zdaniem.
Co do samej sesji myślę, że nie ma sensu narzekać i warto dać człowiekowi drugą szansę. Każdy popełnia błędy i jeżeli JPCannon miałby dalej nas zawodzić, to jednak wolę kontynuować sesję i się zawieść, niż potem mieć pretensje do siebie, że coś naprawdę dobrego przeszło mi koło nosa.
Tak w skrócie, mam zamiar kontynuować tak czy siak, dopóki sam nie powiesz dość.