Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 22-10-2013, 22:21   #24
Inferian
 
Inferian's Avatar
 
Reputacja: 1 Inferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputację
Igor zerkając na opakowanie tabletek szybko zorientował się, że nie ma wśród nich niczego o halucynacjach czy też innych omamów. Prawdę mówiąc wiedział to doskonale, bo spoglądał na ulotkę nie pierwszy raz. Machanie latarką wśród drzew nie pozwoliły ujrzeć kobiety ponownie. Wszyscy prócz Piotra ruszyli do przodu, najpierw Igor z latarką, a krok za nim Adam z wycelowanym pistoletem. Następny krok Mateusz. Wszyscy bacznie przyglądając się, Igor jeszcze czasem wzrokiem wracał w okolice drzew, ale i tym razem niczego nie zobaczył. Mateusz będąc wystarczająco blisko bez problemu zauważył, że w dole, który rozkopały dziki znajduje się coś czerwonego. Gdy grupa znajdowała się w tym miejscu. Mateusz pochylił się nad przedmiotem by go podnieść, zachowywał wielką ostrożność. Pochylił się a to co znajdowało się w rozrytej ziemi było jakąś szmatą. Gdy tylko mężczyzna wyciągnął tkaninę z ubitej ziemi okazało się, że jest na tyle długa, że musiał wstać. Trzymał w rękach czerwony płaszcz, był on podarty być może przez dziki, a być może leżał tam już wystarczająco długo aby zostać przeżartym przez ziemię. Gdy tylko Igor spojrzał na płaszcz, przypomniał sobie kobietę. Był pewny, że miała ona taki sam płaszcz. Wszystko się zgadzało, a mężczyzna zaczął się zastanawiać nad świeżością swojego rozsądku i myśli.
Piotr stojąc tuż niedaleko namiotów bez problemu potrafił widzieć swoich przyjaciół, a nawet widzieć czerwony płaszcz, który podniósł Mateusz. Z daleka wyglądał jak jakaś obłocona, podarta szmata, co prawda z bliska wyglądał dość podobnie.
W lesie panowała spokojna atmosfera, dźwięk, który słychać było wcześniej ustał. Przyjaciele przeglądając las dokładnie nie natknęli się na nic więcej dziwnego.
 
Inferian jest offline