Sesja skupia się na zabawie "złymi" postaciami i rywalizacją ( z graczami lub NPC). Nie wymuszę walki między wami, ale i jej nie zabronię. Wasze wzajemne relacje zależą tylko od was. Będziecie mieli okazje powalczyć, ale raczej w ramach sparingu pod kontrolą Mistrzów. Sesja jednak nie skupia się na walce Gracz-Gracz. Przynajmniej nie od początku. Czy dobierzecie się w drużyny, zawrzecie sojusz czy choćby neutralny stosunek to dobrze. Nie? też dobrze. Jeśli zaczniecie od zabijania się wasza sprawa. Pamiętajcie tylko że NPC nie śpią i też biorą udział w wyścigu po potęgę
SW faktycznie kojarzą się z podróżami i odległymi światami jak Warhammer z Chaosem. Ale można zbudować ciekawą sesje i bez tego głównego elementu. W tym wypadku jesteście w akademii i szkolicie się na Lordów Sith. Nie widzę potrzeby wysyłania was gdziekolwiek. Jeśli jednak będziecie tego sobie życzyć mogę pomyśleć nad dodaniem do fabuły jakąś misję z wypadem na inną planetę lub przestrzeń.
Możesz mocy nie rozwijać, posiadać w bardzo nikłym, niemal zerowym stopniu, albo nawet o niej nie widzieć jeśli taka wola. Sesja jest raczej dla Adeptów Ciemnej strony, ale jak nie raz pisałem nie ograniczę was. Masz pomysł na postać nie będącą adeptem Sith, nie posiadającą i nie zgłębiającą Mocy, to napisz do mnie PW. Może będzie pasować do sesji, a nawet ja wzbogacić o jakieś wątki. Tego jednak nie zagwarantuje, bo pisałem sesje pod Sithów.