Wątek: Zagubiona
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 27-10-2013, 23:18   #18
Dominique
 
Dominique's Avatar
 
Reputacja: 1 Dominique nie jest za bardzo znanyDominique nie jest za bardzo znanyDominique nie jest za bardzo znanyDominique nie jest za bardzo znanyDominique nie jest za bardzo znanyDominique nie jest za bardzo znany
~Wygląda tak. jakby lepiej przysłużyłaby mu się śmierć w morzu.~
Okrutna myśl wypełniała jej głowę przez chwilę, gdy poddawała nieznajomego i całe jego otoczenie szybkim oględzinom. To nie było sprawiedliwe. To ona była tu kobietą w potrzebie! Z przerażeniem dla samej siebie wiedziała, że spokojnie mogłaby pójść dalej, zostawiając obcego jej rozbitka. Dwa fakty ją powstrzymały. Raz, mimo wygasłego ogniska, była szansa na ogień i ciepło. Dwa, wciąż nie miała pojęcia, czy to nie bezludna wyspa i ten człowiek to jej jedyna szansa na towarzystwo. Czekanie nie miało sensu. Decyzję podjęła szybko, prostując się i wychodząc spomiędzy drzew.

Szybko uniosła dłonie. Nóż mógł robić błędne wrażenie.
- Spokojnie, bez nerwów. Chcę pomóc - powiedziała, zbliżając się powoli. Uświadomiła sobie trzeci powód chęci pomocy. Ten mężczyzna mógł coś wiedzieć o niej, lub chociaż o rejsie. Uklękła przy nim, przywołując na swoje oblicze cień uśmiechu. Odłożyła ostrze na trawę i wyciągnęła do niego pustą dłoń.
- Mogę obejrzeć twoje rany? Straciłeś dużo krwi, w ramię pewnie wdało się zakażenie. Musimy się spieszyć, jeśli mamy utrzymać cię przy życiu. - Tak naprawdę mogła zrobić to i bez pytania, nie wyglądał na osobę mającą siły na obronę, lecz zmuszając go do odpowiedzi zachowywała go przy przytomności i dodatkowo badała jego stan. - Jestem Jade. Podejrzewam, że płynęliśmy razem, ale nie pamiętam jak się nazywasz. Zresztą niewiele pamiętam.
~No proszę, dzień bez ludzi i już robisz się gadułą, kobieto.~
 
Dominique jest offline