Drusilla Morwinyon jest prosty sposób - zrób lepszą sesję! Sama się zgłoszę, serio (choć nie mam czasu, anyway...). Pokażesz wtedy wszystkim, jaka jesteś super, jak obkułaś na pamięć podręczniki, i jak się tworzy światy spójne i logiczne. No bo w końcu gramy w symulację arkuszu excela, a nie
grę wyobraźni, prawda?
A jak nie zamierzasz ani prowadzić, ani grać, to ciiii. Sesja się nie zaczęła, a już leci hejcik i torpedowanie. Może nerwosol? Albo spacer? Zwykle pomaga...
PS: Nie neguję sensu stawiania pytań i dowiadywania się istotnych rzeczy od MG. Ale nie na zasadzie "skakania na garba" i "JA wiem lepiej jaką TY chcesz prowadzić sesję"...no i nie wtedy, kiedy deklaruje się, że samemu się nie będzie grać. Trolling dla samego trollingu? Słaaabe, nawet secutor jest w tym lepszy
Buziaki
A.
---
EDIT: Aż się pofatygowałam, i sprawdziłam, z jakim to geniuszem mistrzowania i arcymistrzem prowadzenia mamy tu do czynienia...jedna sesja na LI...która padła po 3 stronach...faktycznie, powalający dorobek, który zdecydowanie upoważnia do wpadania na czyjąś rekrutację, robienia zamieszania, traktowania innych userów z góry i pouczania maluczkich z pozycji Jaśnie Oświeconej Wszechwiedzy Wszelakiej ^.^
...chyba też tak zacznę :P