W sumie to moja postać która lubi się naspeedować by wyrabiać w terminie swoje artykuły dziennikarskie, mogłaby łapać świadome sny w trakcie przerw między dawkami (czyli rzadko, ale jednak). Jako że amfetamina mocno deprawuje sen, po jej odłożeniu może dojść do tzw. "obicia REM" ("REM rebound") które przedłuża fazę REM i powoduje przeważnie koszmary... albo właśnie świadome sny