Hyhy
Wszystko jest kwestią wyczucia. Osobiście nie lubię rozpatrywać każdej pierdoły i nie wymagam żeby wszystko ze mną konsultować, jeśli reakcje opierają się na zasadzie prawdopodobieństwa. Możecie rozmawiać z postaciami tła, możecie pisać co robią, jeśli to nie jest nic spektakularnego. Znalezienie fartucha w kostnicy jest dość prawdopodobne, więc możesz założyć sukces.
Konsultujecie się ze mną w przypadku, gdy oddziałujecie na jakiegoś ważnego BN-a, chcecie uzyskać informacje albo wykonujecie działanie, gdzie nie potraficie założyć wyniku.
Staram się codziennie sprawdzać PW i Google docsy, więc nie powinno być problemu z zadaniem mi pytania pomocniczego.
Może to brzmi mało konkretnie, ale z doświadczenia wiem, że po kilku kolejkach nie mamy problemu z wyczuciem granic ingerencji. Ja generalnie daję sporo swobody, bo lubię jak gracze mnie zaskakują i mają swoje pomysły na reakcje otoczenia. Natomiast jeśli coś bardzo będzie się kłócić z moją wizją - wtedy poproszę Cię o edycję posta - ot i tyle.