Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 07-11-2013, 12:07   #22
Baczy
 
Baczy's Avatar
 
Reputacja: 1 Baczy ma z czego być dumnyBaczy ma z czego być dumnyBaczy ma z czego być dumnyBaczy ma z czego być dumnyBaczy ma z czego być dumnyBaczy ma z czego być dumnyBaczy ma z czego być dumnyBaczy ma z czego być dumnyBaczy ma z czego być dumnyBaczy ma z czego być dumnyBaczy ma z czego być dumny
Możesz to okazać innej postaci w sposób jawny, że się tak powtórzę. Fukasz na nią, ignorujesz, okazujesz niechęć, zamiast myśleć negatywnie.
Przy czym, jeszcze raz zwracam uwagę na typ sesji. Współpraca. Zżyte ze sobą dzieci, które chcą pomóc pani nauczycielce. To nie sesja na barwne konflikty między postaciami, z tego trzeba sobie zdać sprawę już na początku. Tu raczej będą konflikty na poziomie "To nie jest dobry plan, mam lepszy" niż "Jesteś głupi, nie ufam ci, nie podam ci ręki". Dzieciaki cementuje wspólne dorastanie i wspólny cel. Sama sesja definiuje pewien typ zachowania graczy. Jednym to będzie pasowało, inni z kolei spasują sami. Normalna sytuacja, jak na rekrutkę przystało

Cytat:
Napisał Flejciunia
nie wiem jak będzie w sesji, ale w rekrucie jest, jak jest, więc nie ściemniaj Baczy :P
A co jest ważniejsze, jak to jest w rekrutce, czy jak będzie w praktyce? Ja wam mówię, jak było dwukrotnie. Nie sądzę, żeby teraz miało być inaczej.

A że tak się odwołam do innych wypowiedzi...
Kawa przyznała, że poprzednie sesje musiała opuścić, i dlatego teraz szuka dodatkowych MG, żeby zapewnić płynność rozgrywki. Nie ma więc co machać tym jako solidnym argumentem "przeciw"...
Hm... Śmierdzi polityką, czy tylko ja to czuję?

Po drugie. co do sesji mają zainteresowania MG? Gdyby byłą to sesja w stylu "Jak naprawdę powinna wyglądać ekranizacja Grey'a" to byłby jej dodatkowy atut, ale w czym to przeszkadza w prowadzeniu każdej innej sesji? Litości. Jeszcze chwila, i MG będzie musiał podać wyznanie i orientację seksualną, "bo ja przecież nie dam się pedałowi prowadzić". Jak już musicie rzucać argumentami, to wybierzcie takie sensowne w danej sytuacji, a nie takie, które ukuły was w oczy ogólnie. Bo tutaj BDSM w niczym nie przeszkadza.

Możliwe, że wyjdę na jakiegoś adwokata diabła za parę postów i moje słowa stracą jakąkolwiek wartość, więc już się tu nie odezwę, nawet wywołany do tablicy. Jak ktoś ma jakieś pytania odnośnie sesji u Kawy czy samej sytuacji, niech śle na PW.
 
__________________
– ...jestem prawie całkowicie przekonany, że Bóg umarł.
– Nie wiedziałem, że chorował.
Baczy jest offline