Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 07-11-2013, 18:55   #6
liliel
 
liliel's Avatar
 
Reputacja: 1 liliel ma wspaniałą reputacjęliliel ma wspaniałą reputacjęliliel ma wspaniałą reputacjęliliel ma wspaniałą reputacjęliliel ma wspaniałą reputacjęliliel ma wspaniałą reputacjęliliel ma wspaniałą reputacjęliliel ma wspaniałą reputacjęliliel ma wspaniałą reputacjęliliel ma wspaniałą reputacjęliliel ma wspaniałą reputację
Uścisnęła dłoń Murzynki błąkając myślami wokół magnetyzującej informacji.

Nowy towar w mieście...

Felipa czuła jak zapada się głębiej w samochodowym siedzeniu. Przed oczami przebiegł ciąg obrazów, wspomnień realnych lub urojonych, podragowych tripów, uczuć euforii, spełnienia, wszechmocy, wreszcie zjazdów, pustki, głodu, krwawienia z nosa, bieganiny po dzielni aby wyrwać parę działek, niecierpliwie zsypywanych na brudna umywalkę knajpy i wciąganych zachłannie aż zmrażało jej mózgu a oczy zachodziły mgłą błogostanu.

- Jestem czysta od trzech miesięcy - wychrypiała wyschniętym na wiór gardłem. Nie pytał o to ale Felipa uznała, że to ważne i musi mu powiedzieć.
Znał ją na tyle dobrze by dostrzec strach na dnie jej oczu. Czy na prawdę po to ją ściągnął? Było jej wystarczająco ciężko wygrzebywać się z nałogu i nadal przecież nie wyszła na prostą. Chęć żeby przygrzać pojawiała się regularnie mocną palącą potrzebą a teraz ma zaangażować się w śledztwo w półświadku ulicznych ćpunów i zachować dystans? Ona? Puta...

Wayland nie mówił wszystkiego. Sprawa musiała być poważna skoro ściągnął ją do miasta. A teraz nie chciał wyłożyć konkretów. Do głowy przyszedł jej najczarniejszy scenariusz i niewiele myśląc z pretensją wykrzyczała go na głos grożąc mu przed nosem lakierowanym na jaskrawą czerwień paznokciem.

- Por favor carino... Powiedz mi, że nie wziąłeś tego gówna i to nie jest powód dlaczego wyglądasz jakbyś wisiał nad grobem.
 

Ostatnio edytowane przez liliel : 07-11-2013 o 18:57.
liliel jest offline