Jako iż z mojej strony temat jest wyczerpany, i aby nie rozjuszać uczestników udzielaniem odpowiedzi na dość niegrzeczne offtopy, w skrócie nie tykając wątku dwumetrowym kijem. Popieram wytłumaczenie Baczego, jako uczestnik moich sesji jest osobą jak najbardziej kwalifikowaną do wypowiadania swojej oceny z resztą jak każdy wcześniejszych graczy.
Za przeproszeniem skupię się na udzielaniu pomocy tym którzy nadal chcą mile spędzić czas.
Cytat:
Napisał Noraku Dobra, a zatem żeby porzucić na chwilę złowrogie tony i przerzucania się argumentami.
Cóż skoro mamy grać w tej sesji dziećmi to konflikty są wręcz nieuniknione. Tylko, że nie będę to konflikty przeciw graczom ale przeciw postaciom. Nie będą też one miały charakteru " wiecznej nienawiści, negowania wszystkiego co robisz i w ogóle zdychaj szybciej" a raczej czasowej złości, nieporozumienia które po kilku minutach ( zazwyczaj pod koniec odcinka :P) skończy się radosnym uściśnięciem ręki w takt pompatycznej muzyki. Czy takie konflikty też są zabronione? |
Żadne konflikty nie są zabronione, stanowią część odgrywania postaci, bo nie zawsze jesteśmy z sobą zgodni. Jednak w celu narzucenia nurty do natrafienie na rozwiązanie przez innego gracza o wiele bardziej będę ceniła posty pokroju
"Wydawało się jakby pomiędzy Erickiem i Alice wzrósł mur. Nawoływania mężczyzny nie trafiały do jego przyjaciółki. Czy powiedział coś nie tak? Czy postąpił niepoprawnie względem niej? W którym momencie przekroczył granicę? "
niż:
"Alice stała w kącie. Głupi Erick wszedł do pokoju nie zauważając jej, jak on śmiał? Nie dała tego po sobie poznać ale była na niego rozgniewana. W jej myślach już kreował się jakiś szatański plan"
bądź, jak wywnioskowały dwie osobistości w temacie
"Alice stoi w kącie. Pieni się.
koniec postu."