vena
Moje doświadczenia sesyjne są minimalme, i szczerze mówiąc, niezbyt optymistyczne.
Wszystkie sesje, w których udało mi się zaistnieć, padły. Łącznie z tą na LI.
To frustrujące i znechęcające.
Dlatego tym bardziej szczerze życzę Ci powodzenia, wytrwałości, wyobraźni i współgraczy równie pełnych zapału, jak Ty.
Kanna
A co do naszej
Novy, to nie mylę się chyba, sądząc, iż stała się już okrętem-widmo?