Rzeczywiście temat narodowości germańskich lepiej odpuśćmy.
Cieszę, że Watykan cię inspiruje, a co Ziemi Świętej spróbuję przekonać cię, że ma szansę być areną działań PAPu. Przed i w trakcie II WŚ były miejscowe narody, które współpracowały z wrogami Anglików, a po wojnie dostali powód do współpracy z wrogami Żydów (chodzi mi o coś w broni biologicznej antyżydowskiej produkcji kolegów Mengele). Ponadto trzeba dorzucić to, że ten rejon to prawdziwe zagłębie archeologii okultystycznej, więc mogą się tam zawieruszyć (lub tam wyemigrować po klęsce) hitlerowscy naukowcy i oficerowie/urzędnicy nadzorujące prace tego typu.
__________________ Szukam tajemnic i sekretów. |