Skoro nikt się nie kwapi do oceniania to ja napisze parę słów. Ogólne wrażenie zdecydowanie pozytywne, podbudowane perkusyjnym intrem i przyzwoitym riffem. Jak dla mnie to całość osłabia refren i męska partia wokalu (jakoś mi tam nie pasują
).
Zespół który wrzucam znany jest głownie z pop-rockowych coverów, a szkoda bo mają 3 świetne płytki z własną twórczością. Utwór z debiutanckiego albumu:
Walk Off The Earth - "Spiralling Son" - YouTube