Doga GM! Czas to nie jest pojęcie relatywne. "Jutro" znaczy "jutro" a nie "za trzy dni" albo "za tydzień". Ja apeluję o litość!
Jestem totalnym upierdliwcem względem terminów a na swój kawałek czekam już tyle, że niedługo mi się znudzi. Jutro stuknie tydzień odkąd obiecywałaś posta. Dodaj do tego tydzień oczekiwania na wyniki rekrutacji i wychodzi pół miesiąca, a to dopiero początek sesji gdzie najwięcej zapału teoretycznie ma być.
Marudzę.