Ha, z ciekawością popatrzę, jak Wam idzie sesja, bo jeszcze nie spotkałam się z "freestyle'owym storytellingiem"
Słyszałam o tym, ale przykładu nie widziałam. Skoro już się w to bawiliście, to podejrzewam, że się uda - życzę powodzenia, cobym mogła sobie kiedyś zajrzeć