Cytat:
|
Ale chyba JPC nie chodzi o unikanie humoru w postach i ponury nastrój wymuszonej orgii?
|
Nie chodziło o to, tylko a sam fakt chęci odgrywania i opisywania aktu takich ras. Nie chcę się tu wdawać w szczegóły plusów i minusów męskich i żeńskich odpowiedników bo nie chce, żeby potem ktoś się czepiał, że się dyskryminacja i rasizm szerzą
Osoby które tak bardzo są za tym, nie jestem pewien czy widzą to jako zabawny obraz stosunku właśnie np dwóch ogrzyc, czy widzą siebie w roli ogrzycy i biorą pod uwagę parę problemów z tym związanych, jak np. dyskryminacja przez otoczenie w grze. Takie akcje mogą być zabawne i fajne, ale wydaje mi się, że już osoba która miała by odgrywać cały czas taką postać nie była by już taka zadowolona.
Jeśli chodzi o preferencję to
Sekal podrzucił świetny pomysł. Można by zrobić swoje jako takie karty postaci i je upublicznić w komentarzach np. Były by w niej zawarte szczegóły wyglądy fizycznego (przydadzą się przy opisach), preferencje postaci, czego nienawidzi i na co nigdy by się nie zgodziła. Może do tego jakaś krótka historia postaci z akcentem na to co ją ukształtowało tak seksualnie jak i ogólnie.
Jeżeli chodzi o podział płci to był to początkowo bezpiecznik który miał uchronić sesję przed zalewem samców. Mam złe doświadczenia przy próbie uruchomienia sesji ecchi która miła mieć w sobie wiele treści erotycznej. Dopiero przy drugiej rekrutacji zgłosiła się kobieta, a i tak facetów było chyba 6sciu (męskich postaci też) :P Sesja nie miała sensu.
Co do tego co by się stało gdyby powstały trzy pary i co ma robić MG. Pamiętajmy, że MG odpowiada za czynniki losu i element fabularny. To, że taka para sama sobie opisuje scenę łóżkową, nie znaczy, że chociażby nagle do pokoju nie zapukała by pokojówka, że postaci mogły by być napastowane, poznawać postaci npc które potem walczyły by o ich względy z ich wybrankiem z gry. Możliwości MG są ogromne w takiej opowieści.
Jeśli chodzi o emocje jakie wkładamy w postać. Polecam naprawdę tworzyć postać tak by czuć naprawdę, że piszę się o kimś innym. Ja np. jako MG tworzył bym masę przeróżnych npc i nie mogę się z każdym identyfikować. Można by się spytać "co z wczuwaniem się w postać? ". Gdy czytamy jakąś książkę, która ma fajne postaci, nie koniecznie z każdą z nich musimy się identyfikować. Dzięki takiemu zabiegowi nie będziecie się bali o naruszenie własnych emocji, gdy w grę wchodzą losy waszej kreacji, a nie was samych w grze. Poza tym wiadomo, że życie nie jest idealne, zależało by mi by taka sama była sesji jeśli chodzi o problemy w fabule. Spotyka się dwoje romantyków i obaj gracze marzą by ich postaci były zawsze razem z czystą słodyczą. Jednak chcę by jak to w życiu nie zawsze wszystko układało się im cukierkowo. Może jedno z nich pozna postać która ją "oczaruje". Motyw królowej lodu która umieści okruch lodu w jego sercu i go wykorzysta, albo ją. Wielka miłość wystawiona na wielką próbę itp itd.
Wszystkie wasze uwagi są bardzo cenne więc piszcie śmiało
Pamiętajmy, że świat fantasy był tylko propozycją, ale fakt faktem zgadzam się, że sesja w nie-naszym świecie była by jednak bardziej ekscytująca i dająca więcej możliwości.