Zgadzam się z tym, że odkrywanie preferencji w trakcie gry przez innych bohaterów było by ciekawsze. Jednak można w takim razie takie karty pozostawić oczom MG który będzie wiedział jak dopasować treść tak by np zgrać ze sobą bardziej postaci które się w miarę dogadają, oraz po głębszym obgadaniu wiedzieć, czego gracz nie chce w żadnym wypadku by jego postać spotkało w sesji.
Cytat:
|
nie deklarowałeś tworzenia klimatu ecchi tylko dostosowałeś mechanikę tak by wymuszała takie zachowania na graczkach ( i tylko na graczkach). Nie wypaliła... bo... Nic na siłę.
|
Z tym się akurat aż tak nie zgodzę. Różnica w sesji erotyczne a sesji ecchi jest taka, że w erotyku z założenia fabuła i treść krąży w okół seksualnych tematów. Postaci są bardziej sensowne i więcej zachowań ma jasne wyjaśnienie. Typu np. Jest domina która uwielbia wykorzystywać mężczyzn, więc tak się akurat zachowuje.
W echhi erotyka jest właśnie wrzucona w irracjonalny sposób. Nawet najbardziej skromna i zawstydzona dziewoja w jakiś przypadkowy sposób odkrywa swoją bieliznę lub pozbywa się odzienia :P W mojej wersji nic nie było wymuszane. Nagradzanie graczy i dodawanie im jeszcze większych bonusów za zagrywki w stylu echhi nie jest żadną formą wymuszanie. Dzięki temu postaci nie muszą mieć żadnego sensownego wyjaśnienia dlaczego akurat zachowały się wyzywająco pomimo, że w rzeczywistości czy właśnie sesji strikte erotycznej takie zagranie było by irracjonalne. Akurat najłatwiej to ukazać na zagrywce "Mówka" jeśli dobrze pamiętam nazwę. W normalnej powieści gdy atakuje Cię horda zombie i szykujesz się na śmierć, nie zaczynasz prawić romantycznych gadek, rozprawiając o swoich uczuciach i wszelkich głębokich emocjach jakie Cię tu doprowadziły, dla ecchi jak i ogólnie anime jest to jednak bardzo częsta sytuacja
Pomijając już takie aspekty kiedy biedna obezwładniona przez zombi dziewoja jest odzierana z ciuchów i w tym magicznym momencie wszyscy bohaterowie zbierają dopiero dość sił by jej pomóc. O takie zagrania i akcenty właśnie wtedy chodziło. Zresztą w rekrutacji były screene i filmiki obrazujące podobne sytuacje, które w innym klimacie niż anime/ecchi były by raczej kompletnie bez sensu.
Cytat:
|
Czyli kolejna sprawa taka sesja wymaga oddechu.
|
W takim razie kolejnym aspektem jest czas odpisów który mógłby być spokojnie odpowiednio dopasowany do potrzeb. Z racji, że właśnie zrobiło by się z tego prędzej czy później kilka równoległych historii do wielu scen wystarczyło by konkretnych dwoje graczy.... lub nawet jeden. Obecność wszystkich w danym momencie nie jest w żaden sposób niezbędna. Uważam jednak, że 6 postaci jest najlepszą ilością jeżeli przynajmniej część z nich miała by odgrywać ze sobą w parze. Wtedy wyjdą 3 oddzielne historię i będzie w sam raz. Można jednak ewentualnie zmniejszyć to do 4 osób by w razie gdyby gracze woleli NPC nie wyszło z tego 6 odrębnych historii.