Cytat:
|
Pomijając już takie aspekty kiedy biedna obezwładniona przez zombi dziewoja jest odzierana z ciuchów i w tym magicznym momencie wszyscy bohaterowie zbierają dopiero dość sił by jej pomóc. O takie zagrania i akcenty właśnie wtedy chodziło. Zresztą w rekrutacji były screene i filmiki obrazujące podobne sytuacje, które w innym klimacie niż anime/ecchi były by raczej kompletnie bez sensu.
|
Ecchi w anime to fanserwis i jest robiony dla kasy. Ja nadal podtrzymuję swoją teorię dla której sesja ci nie wypaliła.
Przerzuciłeś cały wysiłek tworzenia klimatu ecchi na graczki po prostu. Lub swą rekrutacją stworzyłeś takie wrażenie. I tylko jedna stwierdziła, że jej się chce
Cytat:
|
Uważam jednak, że 6 postaci jest najlepszą ilością jeżeli przynajmniej część z nich miała by odgrywać ze sobą w parze. Wtedy wyjdą 3 oddzielne historię i będzie w sam raz. Można jednak ewentualnie zmniejszyć to do 4 osób by w razie gdyby gracze woleli NPC nie wyszło z tego 6 odrębnych historii.
|
To może po prostu zacznij od jedoosobowej/pary graczy? Jeśli zakładasz, że sesja ma się kierować ku oddzielnym opowieściom w parach to... 6 postaci nie ma sensu. Jeśli MG nie wie jak trzymać całość w kupie i stymulować wzajemne relacje, to lepiej nie brać takiej liczby graczy do jednej sesji, a zrobić kilka oddzielnych. No i...
Cytat:
|
Z tym się akurat aż tak nie zgodzę. Różnica w sesji erotyczne a sesji ecchi jest taka, że w erotyku z założenia fabuła i treść krąży w okół seksualnych tematów.
|
Moje doświadczenie i masa erotyków/hentai
mówi mi, że nie. Fabuła sesji erotycznej nie musi się kręcić wokół tematyki seksu. Spokojnie może się kręcić wokół dowolnego tematu, wplatając erotykę jako część/rdzeń wydarzeń.
No.. chyba że sesja dzieje się w zamtuzie lub/i w środowisku żigolaków, wtedy wszystko orbituje wobec seksu i pieniędzy
(ale nawet tam nie tylko wokół seksu).
Cytat:
|
Co z niej wyniknie i jaki będzie obraz końcowy formy takiej sesji to się dopiero okaże.
|
To już mogę wyprorokować. Psińco wyniknie
. Sorry, ale jeśli robię sesję jakąkolwiek, to już zaczynam z wizją. A nie dopytuję się o nią. Ty natomiast, jak stwierdziłeś na początku, nie zorganizujesz takiej sesji z braku czasu, ergo... ktokolwiek się za to weźmie? A jeśli nawet, to czy w ogóle weźmie pod uwagę tą dyskusję?