Zdjoł powoli łuk i kołczan nastepnie podał go Fou Lu
-Nie zapomnije zwrócic-Powiedział ironicznie , wypioł piers poczym odchylil kaptur.
-Witajcie Wielcy wojownicy-Esquero skinoł bardzo delikatnie głową-Mam nadzieje ze nie bedziecie robic nam , wysłannikom wielkiego Melotha , problemów i dacie przejsc-Mówił spokojnie ale w miedzy czasie załozył tarcze i oparł dłon na wystjącej z pochwy rękojeści i obserwował jednego który wydawal sie na dowódzce grupy.
__________________ Zakon nadejście sesji Vengara. Przyłącz się! |