Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 11-02-2007, 22:14   #22
Francois de Fou
 
Reputacja: 1 Francois de Fou ma wyłączoną reputację
Gdy Anita wypowiedziała jego nazwisko, Francois lekko skinął głową mówiąc:
-Dobry wieczór - Gdy wszyscy zostali oficjalnie przedstawieni i Anita zaczęła mówić, de Fou uważnie słuchał. Bardzo go interesowało, po co właściwie przejechał taki kawał drogi. Nie przeszkadzał jej w wypowiedzi. Tylko raz, gdy powiedziała "Sądzę, że nikt nie będzie bawił się w torturowanie." Burknął coś pod nosem. Dopiero gdy Anita skończyła swoją wypowiedź, Francois zabrał głos:
-Chyba żartujesz, nie może mnie ominąć taka zabawa - szyderczy uśmiech zagościł na twarzy kainity - wróćmy jednak do tematu... już teraz nasuwa mi się kilka pytań. Pytanie numer jeden: kim właściwie jest ten Maxwell i czemu tak bardzo wam na nim zależy? Pytanie numer dwa: pałętanie się po takim miejscu... przy takich okolicznościach... jak dla mnie brzmi to trochę podejrzanie. Na pewno będzie trzeba być cholernie profesjonalnym i nie będzie można popełnić najmniejszego błędu, wydać z siebie najmniejszego dźwięku... Nie wiem jak inni, ale ja jeszcze nie miałem okazji znaleźć się w podobnej sytuacji. Podsumowując: z góry jesteśmy na przegranej pozycji... do tego ta specjalna policja. Skąd mamy mieć pewność, że to nie jest pułapka? Oczywiście nie mówię, że to ty chcesz nas w nią wciągnąć... -mina de Fou znacznie spoważniała - ...ale może ktoś z góry? Dobrze byłoby wiedzieć co nieco o twoich przełożonych... chcesz z nami o nich porozmawiać?
 
__________________
Tańcząc jak tobie zagrają, spraw by grali to co chcesz tańczyć...
Francois de Fou jest offline