Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 23-12-2013, 01:04   #9
Plomiennoluski
 
Plomiennoluski's Avatar
 
Reputacja: 1 Plomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputację
Sil pojawił się wraz z resztą mocy w tym pustym i jałowym miejscu. Możliwe że już kiedyś tu był, przeszedł spopielając wszystko i odszedł, zostawiając to miejsce na wieczne zapomnienie.
- Przybyłem by po was wszystkich posprzątać. – Rzekł do zgromadzonych i odszedł by zlać się z cieniami. Był bowiem końcem, który przynosi początki, ukryty przed oczyma śmiertelnych wieszczów, jak i swoich współbraci.

Na początek stworzył nowy dom dla siebie i swoich przyszłych kreacji, które miały przynieść koniec i ognistą śmierć wszechświata. Sto warstw płomiennej otchłani, warunków, w których istoty nienawykłe do morderczego ognia, nie miały szansy przeżyć ani chwili a nazwał ten jakże przytulny dla siebie dom Orchija. Oceany ognia i magmy, wulkany, wyspy wśród rzek płynnego ognia. Wraz z warstwami, stworzył pomniejsze istoty, szybko rozmnażające się, których jedynym losem było zginąć z ręki innych istot, prawdziwych mieszkańców Ognistych Równin. Cały plan był przesycony zniszczeniem i ogniem, wzmacniając te aspekty.

Kiedy było już miejsce, musiały powstać i narzędzia Sila. Nie byli piękni, uosobienie zniszczenia i ognia, duchy jedynie po części materialne. Uosobienie niszczycielskiej natury bóstwa, który je stworzył. Agemo, mogące przenikać pomiędzy warstwami i manifestować się tam, gdzie szalał ogień i pożoga. Umysły brutalne, a jednocześnie zabójczo inteligentne, idealne narzędzia zagłady, czekające na w miejscu, gdzie żaden rozsądny byt by się nie zapuścił. Nie do ujarzmienia, nasiona zniszczenia. Czekały na dzień, na znak, kiedy będą mogły pochłonąć życie, zostawiając po sobie jedynie popioły i morze ognia. Poza Siewcą Nowych Początków, nikt nie wiedział kto stworzył tą ognistą otchłań oraz zamieszkujące ją istoty.

Kiedy wszystko to stworzył, śmiejąc się w duchu z czekającej na wszystkich zagłady, dołączył do Niewzruszonego, tudzież kostki, jak wolał po cichu nazywać bóstwo równowagi. Tak więc w przestrzeni, obok wielkiego sześcianu zapłonęła ściana ognia.


Dar – zjednoczenie z cieniem - 4
Stworzenie planu - 5
Stworzenie legendarnego życia – 5
Dołączenie do panteonu - 1
 
__________________
Wzory światła i ciemności pośród pajęczyny z kości...

Ostatnio edytowane przez Plomiennoluski : 24-12-2013 o 00:18. Powód: Nazwy
Plomiennoluski jest offline