Faktycznie, była taka postać, nawet o niej nie myślałem. Ciężko chyba będzie to odgrywać bo jak tu pragnienia swojej postaci przekazać jak taki wieśniak nawet pisać nie potrafi. Szukam więc chętnego, który "od zawsze" był moim kompanem i jednak po części potrafiłby mnie zrozumieć