No cóż - wielka szkoda. Postaram się więc usunąć Thraco w taki sposób, abyś ewentualnie mógł później dołączyć. Liczę, że jeszcze się spotkamy i powodzenia
.
A co do tych, którzy mnie nie zostawili:
Czy chcecie kontynuować zabawę w czwórkę, czy raczej powinenem rozpocząć rekrutację dodatkową? Obawiam się, że mogą być problemy w walce, bo brak nam ludzi na pierwszą linię. W najgorszym wypakdu dodam jakiegoś NPC-a. Co wy na to?