IZ, a Cyberpunk to troszkę dwie różne wizje przyszłości. IZ ma troszkę mangową i taką hollywoodzką otoczkę. CP to z kolei brud, depresyjny nastrój i totalna degeneracja wokół.
Pytanie z mojej strony, jak to widzisz. Jaki preferujesz nastrój i klimat sesji?
IZ ma potencjał, ale jak w większości pomysłów z SW jest tego za dużo, za komiksowo (jak dla mnie) i jednym słowem wielki bałagan. MG musi moim zdaniem wybrać pewne elementy z tego całego wachlarza i stworzyć własną wizję.
Jak to będzie wyglądało w Twojej sesji? |