Jako że nikt nie pokusił się o odpowiedź, podaję:
Chodziło o Karola Bunscha i jego trylogię poświęconą Aleksandrowi Wielkiemu.
Rozpoczyna się ona narodzinami Aleksandra w noc spalenia Artemizjonu w Efezie przez Herostratesa.
Prawo zadania kolejnego pytania przekazuję chętnemu następcy.
__________________ Życie to ciągłe czekanie: na dorosłość, na miłość, na autobus, na ulubiony serial, na szczęście, na wakacje, na przyjaciela... aż w końcu na śmierć. |