Ok, post poleciał. Działania mojej postaci, mam nadzieję, że są opisane dostatecznie jasno.
Donavan zamierza sprawdzić kto idzie, ilu ich jest itd. Z pomocą Xiana przygotowuje ewentualną drogę ucieczki dla publiki, a sam (jak już namierzy bandę) rusza do nich. Zamierza z nimi pogadać. Tak, tak... pogadać.
Trzeba chłopakom głupie pomysły z głowy wyperswadować.
Avek już zrobiony. Taka wersja bardziej mi pasuje niż podzielony statyczny obrazek. Zmieniłem też wygląd Donavana. Takie nawiązanie do klasyki gatunku i mały hołdzik dla aktora, którego swego czasu bardzo lubiłem.
Niestety cyborgizacje nadal nie zrobione. Ogólnie mam wizję, co jak i gdzie, ale muszę nad tym przysiąść. Postaram się jutro to skończyć.