Oj tam, fatalista się znalazł
PBFy dobrze się mają, nie zapeszaj!
Też cierpiałam na ten problem, że nie bardzo miałam do kogo zagadać, żeby mnie wciągnął do tego erpegowego światka. Nawet, jak już ktoś taki się nawijał, to - tak jak mówisz - byli to "okularnicy", w których kręgach nie bardzo się znajdowałam i... oh well, pewnie średnio chciałam
Witam na forum, baw się dobrze!
Pozdrawiam,
Ali