Moze wyjaśnię sytuację zaistniałą w poscie
.
Opętani niech nie boją się o życie swoich postaci, MG żyć pozwoli
. Po prostu czeka was rundka PvP. Zaznaczam, że aboleth nadal czaruje i niewykluczone, że ktoś z walczących przejdzie na inną stronę barykady, może być spore zamieszanie. Kostki się będą turlać, a wam radzę sprawdzić rzut na wolę
.
Ta tura w pełni obejmie walkę + chwilę po niej. Jakiś zenpecowany gracz pewnie wyzionie ducha. To tyle z moich ogłoszeń, prosze o częste wizyty na docu, nie mamy czasu na czekanie na spóźnialskich.
Do broni
!