Marco Raabe - odpowiedzialny za konie, muły i wszystko to co miało cztery nogi w karawanie.
Marco to około trzydziestokilkuletni mężczyzna o dość zgryzliwym i marudnym charakterze.
Średniego wzrostu, szczupły (niektórzy powiedzieli by wręcz chudy) z krzywymi jak na prawdziwego koniarza przystało nogami.
A to za gorąco, a to za zimno, za sucho, lub za mokro. Pchły gryzą w karczmie zle, nie gryzą no to podejrzane, szczury są znaczy brudno, nie ma - gospodarz swoim jedzeniem nawet je wytruł... itd itp.Taki facet jak łatwo sie domyslic jest wprost "wymarzonym" kompanem w podróży. Jednak jest nie tylko tolerowany, ale i o dziwo nawet trochę lubiany. Do jego marudzenia po prostu sie przyzwyczajono i gdyby zabraklo jego gderania wszyscy poczuli by sie chyba nieswojo.
No i konie. Na czym jak na czym ale na koniach to Marco zna się dobrze. Tak samo jak na uzdach, siodłach, popręgach, ba nawet i podkuć potrafi wierzchowce.No i jakos dziwnie zwierzeta go lubią. Co prawda tyczy to głównie koni, osłów, mułów i wiejskich kundli, ale podobno zwierzęta wyczuwaja dobrego człowieka (tak przynajmniej twierdzi Marco). Nie wiedzą chyba jednak tego koty,te bowiem darzą go głębokim i trwałym uczuciem niechęci.
Ponoć był kawalkatorem i masztalerzem u pewnego zubożałego panka z lichym i walącym się dworem, za to wielkimi ambicjami i wiarą, że pochodzenie zastąpi inteligencję, rozum i rozsądek.
Ekwipunek - Nic wykraczającego poza standard. Miecza nie nosi, woli dwa długie sztylety i nahaj, rodzaj krótkiego plecionego bicza (choć jeszcze nikt nie widział by uderzył nim jakieś zwierzę). Kuszy również nie posiada, gdy próbował się nauczyć z niej strzelać nie dość, że mało nie postrzelił jednego z wozniców to jak chciał go przeprosić tak jakoś tą kusza manewrował że z kolei mało go nią nie wykastrował. Odtąd wszyscy pilnie baczą, by nic co strzela nie znajdowało się w zasięgu rąk Marco. Jakaś sakwa z prostymi narzędziami typu dłutko, igły do szycia (ale nie materiału raczej skóry) jakiś młoteczek, obcęgi , gwozdzie, no takie tam, płaszcz, koc to jego ekwipunek
Tyle jak sądzę możecie o Marco wiedzieć lub zaobserwować.
Witam itd itd