Do nowego chyba nie mam, więc można by używać starego. Tak czy siak, witam wszystkich ponownie. Najwyraźniej czas znowu gdzieś solidnie namieszać.
Życzę dużo szczęścia Marcusowi, ludzie Bractwa w spotkaniach z oddziałem miewają czasem wpadki i wypadki, zupełnie niezależne od starań ekipy do im zapobieżenia.