Nie ma problemu
Życie najważniejsze.
Od razu uprzedzam na wyrost, że najprawdopodobniej do 31 stycznia 2014r mogę być zajechany czasowo (praca zawodowa, jak i obowiązki pozazawodowe związane z prowadzoną Fundacją oraz dodatkowym zleceniem).
Mozę się zdarzyć, że będę "z doskoku" na LI i większość tego czasu poświęcę sesją, które prowadzę. Tak mam.