Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 16-01-2014, 18:08   #29
Gargamel
 
Gargamel's Avatar
 
Reputacja: 1 Gargamel ma z czego być dumnyGargamel ma z czego być dumnyGargamel ma z czego być dumnyGargamel ma z czego być dumnyGargamel ma z czego być dumnyGargamel ma z czego być dumnyGargamel ma z czego być dumnyGargamel ma z czego być dumnyGargamel ma z czego być dumnyGargamel ma z czego być dumnyGargamel ma z czego być dumny
Słysząc słowa Adolfa wyciągnął rękę gu górze by złapawszy go delikatnie nachylić ku sobie. Nachylonemu zaś szepnął "konspiracyjnie".
- No nie bądź już zazdrosny o tamtą laskę, mój ty zwierzu. - to rzekłwszy pocałował Adolfa w policzek przy okazji puszczając do reszty oczko czego Adolf nie mógł dostrzec. Po pocałunku puścił go i sięgnął do kieszeni na piersi. Wyciągnął z niej notes i długopis. Pierwszą czystą kartkę notesu zaczął szybko zapełniać rzędami wąskiego, pochyłego pisma układającego się w listę zakupów sprzętu elektronicznego jaki będzie potrzebny do akcji Bank jak i do innych skoków. Na sam koniec, już dla krotochwili umieścił dmuchaną lalę - murzynkę i KARTON prezerwatyw. Gdy skończyła wyrwał kartkę i podał ją Adolfowi ze słowami.
- Kochanie, tylko nie wyciągaj tam armaty bo będzę zazdrosny i będzie kłóda na wiesz co. - Oczywiście szelmowski uśmieszek jaki miał na twarzy znaczył dobitnie, że jego słowa to zwykły żart. Może nieco gruby, ale zawsze.
- Pamiętaj, że masz się tylko zorientować czy mają taki sprzęt i za ile. Narazie nie kupuj niczego poza dwoma ostatnimi pozycjami listy. I jeszcze jedno. Proszę nie daj się zabić.
 
__________________
Gargamel. I wszystko jasne
Gargamel jest offline