Z tym ogniem to raczej nie, bo czemu? Ten zboczeniec nie zaciera za sobą śladów, więc czemu teraz miałby coś zmieniać w swoim działaniu? Przypadkowe zwarcie to też nie, zbyt dziwne. Jeśli bardzo, bardzo, bardzo tego chcesz mógłbyś napisać, że jeden z dzieciaków (niezamordowany) z jakiegoś powodu podpalił budę, ale z jakiego? Czemu nie skontaktował się z tobą? Trochę za dużo pytań.
Co do rekrutki to później, zobaczymy jak nam pójdzie w małym gronie. Na razie spoko. |