Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 20-01-2014, 22:48   #506
Anonim
 
Reputacja: 1 Anonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputację
Thumbs up

Winchester, Butch, Killwood, Andy:
Niezbyt daleko odeszliście od reszty, gdy Winchester ukrył się za jednym z drzew. Duży błąd. W momencie jednak, gdy poczuł ukłucie w zad momentalnie uskoczył gotów do walki. Tylko, że nic za nim nie było. Po prostu kora z wystającym cierniem. Po chwili z drzewa zaczęło wyrastać więcej cierni. Spodziewając się co zaraz nastąpi ruszyliście biegiem do budynku. Gwoli ścisłości Winchester wcale nie oparł się o drzewo. Cierń wyrósł na ponad dwadzieścia centymetrów zanim go ukłuł.
Łatwy zbiorowy Zręczność:
Butch (14): 7, 5, 2
Killwood (16): 20, 19, 16
Andy (17): 19, 12, 1
Winchester (16): 20, 20, 14
Butch i Andy wbiegli na schody. Miały one poręcz ze zwisającymi kawałkami skór powywieszanymi na nich. Nie miało to służyć za obronę, ale przed wystrzelonymi cierniami udało się uchronić. Killwood i Winchester mieli mniej szczęścia, gdy kilka drzazg wbiło się w nich. Na szczęście nie były przebijająco zaostrzone, ale i tak obaj odnieśli obrażenia (po Lekkiej Ranie na Korpus, testy Odporności na Ból automatycznie zdane). Po chwili cała czwórka dotarła na szczyt schodów do drzwiczek zamkniętych na kłódkę. Poprzez szpary w drzwiczkach widać kilka skrzyń i czyjeś ciało (widać tylko nogi). Jest tam również stolik, parasolka, i dwa przewrócone krzesełka plastikowe.

Piwosz, Roberts:
No dobra, strzelającego drzewa nie przewidzieliście. Starając się nie wkurzać żadnej rośliny zbliżyliście się do budynku po schodach którego Ekspedycja weszła. Stoicie przy bocznej ścianie. Zwróciliście uwagę, że przy samej krawędzi budynku roślinność ma niezwykle żywy i zielony kolor. To sałata. Najlepsza na świecie. Jej widok i zapach was hipnotyzuje. Spróbujcie jej, a odzyskacie pełnię sił. Wiecie o tym. Nie wiecie skąd, ale jesteście przekonani, że tak właśnie będzie. Cudowna Sałata.

Rosalie:
Jak zawsze dobra sugestia została obsrana, gdy nie została wsparta wystrzałem w powietrze czy czymśtam.

Reszta (i Rosalie):
Wygląda na to, że ta roślinność jest wyjątkowo agresywnie nastawiona widząc po tym jak został potraktowany Winchester za samo to, że schował się za drzewem.
 
Anonim jest offline