Ale ten czas szybko minął... Pamiętam jeszcze, jak odpisywałem na pierwszego posta. Choć od tego momentu upłynął rok, wydaje się, jakby to było wczoraj...
Chciałbym Wam wszystkim podziękować za świetną grę, każdy post bardzo dobrze się czytało. Naprawdę - aż trudno uwierzyć, że to już koniec
I w sumie zabawne jest to, że pod koniec Adam stawał się szalony, choć już od dłuższego czasu - zresztą jak wszyscy - tkwił w jeszcze większym szaleństwie. Incepcja
Serdecznie pozdrawiam MG oraz współgraczy i mam nadzieję, że kiedyś jeszcze spotkamy się w jakiejś sesji