Dobra, udało się, jesteśmy znowu w grze.
Szkoda, że
Pasiasty zdezerterował.
S.W.A.T.owi dzięki serdeczne za grę, jakbyś chciał w następnym odcinku (pewnie ten skończymy do połowy lutego), to się nie krępuj, zapraszamy.
Davout, czarne chmury nad Twoją postacią.
Ze względu na Armiela i mnie, trochę zwolnimy tempo - następny post w środę.