Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 08-02-2014, 15:06   #1
Bakcyl
Banned
 
Reputacja: 0 Bakcyl nie jest zbyt sławny w tych okolicachBakcyl nie jest zbyt sławny w tych okolicach
Power Gaming i Muchkinizm (definicje)

Powergaming i Muchkinizm. Te dwa pojęcia mnie teraz nurtują. Choćby z tego względu, że jak sobie wpisuję w Google, to mi wyskakują jedynie obcojęzyczne wyniki.

Więc chciałem zapytać tutaj, czy istnieje jakaś konkretna i właściwa definicja Power Gamingu (po Polsku i ogółem) i inna nazwa dla Muchkinizmu? Znalazłem w goglach to, od czego się to słowo wywodzi, ale wydaje mi się mało "profesjonalne".
Ja sam uważam, że wszyscy jesteśmy Powergamerami. W końcu każdy chce wykorzystywać możliwości swojej postaci jak najefektywniej i dostosowuje środki do zaistniałej sytuacji, i tym jest właśnie PG, a jego stopień zależny jest po prostu od znajomości mechaniki danego systemu. Power Gaming jest dążeniem do uzyskania jak największego potencjału postaci, wykorzystując mechanikę gry w celu ułatwienia sobie pokonywania kolejnych wyzwań. To po prostu efektywne granie.
Przykładowo: Snajper będzie inwestował w percepcję i karabiny, wojownik rozłoży sobie staty w taki sposób, by być jak najbardziej efektywnym w walce bezpośredniej (siła, zręczność, kondycja, HP i tak dalej). Lekarz zainwestuje w umiejętności medyczne, złodziej w otwieranie zamków, pułapki i skradanie się. Każdy z nich dopakuje sobie maksymalnie atrybuty wspierające umiejętności, z których korzysta. Przecież nikt nie będzie się celowo umartwiał czy okaleczał. Chyba, że jest to zabieg celowy,fabularny. Jednak z konsekwencjami grania kaleką postacią trzeba się liczyć i nie dziwić potem, że nasz zaklinacz (D&D) z siłą i zręcznością na 16, a charyzmą poniżej 10 nie może rzucać czarów...

No dobra, ale skoro tak, to Muchkinizm jest po prostu tą złą odmianą PG. PG nie uwzględniającym zasad fairplay. Czy Muchkin, to po prostu kłopotliwy gracz, który uważa, że zasady są po to, żeby je łamać czy to osobna kategoria? Innym słowem na Muchkina będzie (wzięte z terminologii growej) "cheater". Oszust. Ktoś, kto wybiega poza możliwości mechaniczne i zwyczajnie nagina rzeczywistość do sowich teorii, lub oszukuje, na przykład podając błędne wyniki rzutów.

Czy może jednak sam Power Gaming jest faktycznie określeniem negatywnym, mającym taki wydźwięk od czasu gdy powstało i nie dzielącym się na żadne podkategorie?

Pytam o to tutaj, ponieważ widzę, że w ogóle sporo ludzi ma problem z odróżnieniem jednego od drugiego i często właśnie używa Power Gamingu w znaczeniu negatywnym. Wśród tych osób są i takie, które w środowisku RPGowym siedzą od lat. Dodatkowo wiele osób używa tego terminu w zupełnie innym znaczeniu. Choćby zadeklarowanie akcji w trybie dokonanym, nie dając przez to szans na obronę drugiej osobie ("uderzył", zamiast "próbował uderzyć" etc.). To akurat pasuje mi do pojęcia Munchkinizm właśnie. Jednak wciąż spotykam się z problemem braku ujednolicenia i jednej, spójnej definicji dla tych określeń, przez co każdy rozumie to zupełnie inaczej. To mi niekiedy przeszkadza w zabawie.
 
Bakcyl jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem