lastinn - Wyświetl Pojedyńczy Post - [Krew na Toporze] Wyprawa Doktora Symeona

TomaszJ · 09-02-2014, 02:24

Długość postów - w zależności od sytuacji. Nie będę mierzył linijką ani liczył znaków, ważne by były ciekawe i treściwe. Bez "To ja go tnę" i "Idę z nim".
Zauważyłem, że zwyczajem jest "na avatar" jako niezbędne minimum, więc chyba i ja do tego się przymierzę.

Częstotliwość postowania zaś możemy określić na 4 dni, ja z kolei zobowiązuję się do odpisywania w ciągu dwóch dni. Od razu powiem: Mechanika będzie stosowana, będę dawał graczom znać o wynikach testów (np. w czasie walki), by mogli odpowiednio skomponować posty. Jak kości będą wredne, może się zdarzyć zgon.

Magia to osobny temat. Czarodziej ma do dyspozycji kilka szkół magii, mianowicie magię Natury (rośliny, zwierzęta), Żywiołów (mało subtelna, ale potężna magia czterech podstawowych elementów), Materii (jak nazwa wskazuje od rzeczy nieożywionych, najbardziej "harrypotterowa"), Transmutacji (Zmian ciała - swojego i innych), Umysłu (wiadomo), Czasoprzestrzeni (jak nazwa wskazuje zabawa czasem i przestrzenią), Czarną (I nie jest to nekromancja!) oraz Białą (odpowiednik magii kapłańskiej z typowych systemów). I tu od razu uwaga: maga bojowego da się zrobić, w każdej szkole są zaklęcia służące do robienia krzywdy bliźniemu (zwłaszcza w magii żywiołów jest ich sporo), ale większość czarów jest bardziej pokojowa. Tymniemniej, jeżeli gracz się uprze, kosztem wielu, wielu wyrzeczeń może zrobić nawet i niszczyciela miast

Acha, 90% czarodziejów zna i specjalizuje się tylko w pojedynczej szkole magii, a ci którzy znają ich więcej, nieczęsto są mistrzami w więcej niż jednej.
Czarodzieje mają do dyspozycji pokaźny zasób Many, co przy koszcie codziennych, tańszych zaklęć jest dużą ilością, ale gdy czarodziej chce używać zaawansowanej magii co chwilę szybko się "wypali". A Mana wraca dość wolno, około 10% na dzień.

Przykład: Mistrz czarnej magii ma 150 Many. Rzucając "Rękę Ciemności" - prosty czar potrafiący na odległość zgasić lampę, pochodnię czy słaby czar oświetlający nawet tego nie poczuje, gdyż kosztuje on 1 Many. Z kolei "Worek Grabarza" - nieco bardziej skomplikowany czar, pozwalający przenosić większe ilości zwłok na odległość kosztuje już many 9, co nie jest ilością dużą, ale już odczuwalną. Ale już "Oszukanie śmierci", mistrzowski czar odwracający uwagę kostuchy od umierającego kosztuje 40 many więc szafowanie nim nie jest dobrym pomysłem...

TUTAJ znajdziecie kilka przykładowych postaci, dawno temu zrobionych jako BN-y

09-02-2014, 02:24	#3
TomaszJ Reputacja: 1	Długość postów - w zależności od sytuacji. Nie będę mierzył linijką ani liczył znaków, ważne by były ciekawe i treściwe. Bez "To ja go tnę" i "Idę z nim". Zauważyłem, że zwyczajem jest "na avatar" jako niezbędne minimum, więc chyba i ja do tego się przymierzę. Częstotliwość postowania zaś możemy określić na 4 dni, ja z kolei zobowiązuję się do odpisywania w ciągu dwóch dni. Od razu powiem: Mechanika będzie stosowana, będę dawał graczom znać o wynikach testów (np. w czasie walki), by mogli odpowiednio skomponować posty. Jak kości będą wredne, może się zdarzyć zgon. Magia to osobny temat. Czarodziej ma do dyspozycji kilka szkół magii, mianowicie magię Natury (rośliny, zwierzęta), Żywiołów (mało subtelna, ale potężna magia czterech podstawowych elementów), Materii (jak nazwa wskazuje od rzeczy nieożywionych, najbardziej "harrypotterowa"), Transmutacji (Zmian ciała - swojego i innych), Umysłu (wiadomo), Czasoprzestrzeni (jak nazwa wskazuje zabawa czasem i przestrzenią), Czarną (I nie jest to nekromancja!) oraz Białą (odpowiednik magii kapłańskiej z typowych systemów). I tu od razu uwaga: maga bojowego da się zrobić, w każdej szkole są zaklęcia służące do robienia krzywdy bliźniemu (zwłaszcza w magii żywiołów jest ich sporo), ale większość czarów jest bardziej pokojowa. Tymniemniej, jeżeli gracz się uprze, kosztem wielu, wielu wyrzeczeń może zrobić nawet i niszczyciela miast Acha, 90% czarodziejów zna i specjalizuje się tylko w pojedynczej szkole magii, a ci którzy znają ich więcej, nieczęsto są mistrzami w więcej niż jednej. Czarodzieje mają do dyspozycji pokaźny zasób Many, co przy koszcie codziennych, tańszych zaklęć jest dużą ilością, ale gdy czarodziej chce używać zaawansowanej magii co chwilę szybko się "wypali". A Mana wraca dość wolno, około 10% na dzień. Przykład: Mistrz czarnej magii ma 150 Many. Rzucając "Rękę Ciemności" - prosty czar potrafiący na odległość zgasić lampę, pochodnię czy słaby czar oświetlający nawet tego nie poczuje, gdyż kosztuje on 1 Many. Z kolei "Worek Grabarza" - nieco bardziej skomplikowany czar, pozwalający przenosić większe ilości zwłok na odległość kosztuje już many 9, co nie jest ilością dużą, ale już odczuwalną. Ale już "Oszukanie śmierci", mistrzowski czar odwracający uwagę kostuchy od umierającego kosztuje 40 many więc szafowanie nim nie jest dobrym pomysłem... TUTAJ znajdziecie kilka przykładowych postaci, dawno temu zrobionych jako BN-y Ostatnio edytowane przez TomaszJ : 10-02-2014 o 15:06.