Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 11-02-2014, 21:57   #65
Anonim
 
Reputacja: 1 Anonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputację
Vel wyspowiadał się Duchowi, a gdy dokończył swoją opowieść dostrzegł niewielką sylwetkę, która do nich się zbliżyła. To był Vel. A przynajmniej dzieciak, który nim będzie za lat wiele. Narazie miał jedenaście lat, a życie stoi przed nim otworem. Na razie jednak. Jednak czekało go wyłącznie cierpienie, które ukoi jedynie alkohol.
- Panowie nie z eM-O? - zapytał mały Vel. Oczywiście, że nie byli z M.O., bo przecież gdyby byli to by nie siedzieli w śniegu jak ostatnie żule. To pewnie ci dobrzy, złodzieje albo zbóje, a przecież mały Vel nie miał nic przy sobie, więc niby co mogli mu zabrać? Co najwyżej porwać w niewiadomym celu, ale przynajmniej dostałby za darmo żarcia. W sumie w małej główce Vela kreowała się pozytywna przyszłość poszukiwacza przygód. Nic nie wiedział o pedofilach, choć w sierocińcu zdarzały się gwałty to on sam ani żaden z jego najbliższych znajomych nie padł ofiarą tego procederu. Procederu wiążącego się nierozerwalnie z budynkiem sierocińca.

Wracając jednak do dorosłego Vela to w sumie już uspokoił dupę (no bo mu zamarzła), ale... no dobrze, powiedzmy, że jest na skraju załamania nerwowego. Wtem Duch przemówił głosem jakby bardziej swoiskim:
- Nie miej tylko załamania nerwowego. - słowa były kierowane do ciebie, ale mały Vel odpowiedział
- Nigdy nie miałem żadnych złamań. Nie chcę mieć. - trochę jakby ze strachem, a trochę z arogancją młodego poszukiwacza przygód

------------------------------------------------------------------------

Ryszard, Zdzichu - macie jakieś pomysły, żeby wybudzić pedała? No bo ma silnie poparzony przełyk spawem Ryszarda... potrzebne są finezyjne sposoby budzenia. Może jakieś przepisy soczków? Lodówka jest pełna wszystkiego co byście chcieli i nie. Ponadto Ryszard znalazł wszystko czego szukał.
 
Anonim jest offline