Cytat:
Dopiero potem prawo moralne przekształcono w oficjalne prawo państwowe, z którego obecnie korzystamy. Czy ono też jest "nieścisłe"?
|
Tak
Dlatego mamy różnego rodzaju paragrafy do artykułów i swego rodzaju furtki. Dlatego o samej winie decyduje sędzia po zapoznaniu się ze sprawą.
Poza tym moralność nie ma z prawem nic wspólnego. To jest własnie niemożność przełożenia subiektywnych oczekiwań każdego człowieka z osobna, na reguły dotyczące wszystkich. To znaczy, jest to możliwe, ale wtedy kończy się dyktaturą. Prawo, to zbiór reguł mających na celu kontrolować społeczeństwo i nie dopuścić do jego rozpadu, a nie być fundamentem powszechnej szczęśliwości.
Cytat:
Dats rajt. Jakie oceny w szkole miałeś za czytanie ze zrozumieniem?
|
Nie wiem, po co zadajesz takie pytania, skoro masz problemy z pojęciem najprostszych rzeczy:
Cytat:
Proponuję obniżyć też ten górnolotny ton. Ja, jako zwykły syn rolnika nie jestem w stanie pojąć kontrargumentów Bakcyla ze względu na stopień ich zawiłości. Panowie, tu sami swoi. Można mówić jak do ludzi, a nie prawnika.
|
Ach, przepraszam... przecież sam o tym mówiłeś. Niektórzy po prostu wywołują z desperacji gównoburzę. Tak, jak inni nazywają kogoś trolem, a jego wypowiedzi ględzeniem o dupie marynie, bo nie potrafią ich pojąć. A potem...
To takie typowe.
Robisz dokładnie to, o czym wspominałem we wcześniejszym poście. Więc jednak doskwiera ci ten elitaryzm
Ale to - o czym też wspomniałem - jest przecież normą. Stąd wynikają wszystkie (no, przynajmniej większość) problemy w PBF'ach. I nie tylko.