Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 14-02-2014, 15:23   #23
Bakcyl
Banned
 
Reputacja: 0 Bakcyl nie jest zbyt sławny w tych okolicachBakcyl nie jest zbyt sławny w tych okolicach
Cytat:
Zdjęcie: Big Ben
Nazwa: Big Ben
Amunicja: .45 ACP
Magazynek: 25 naboi
Reguły: Niezawodny, Niecelny, Nieporęczny
Opis: Powiem ci, że ktoś miał niezły łeb, żeby zmajstrować takie cacko. To właściwie taki przyrodni brat Thompsona. Praktycznie jedyna wada tej peemki, to waga. To bydle waży ponad trzy kilo, więc nie jest zbyt poręczne. Ale za to pluje nabojami .45. Dodatkowo zamontowane drewniane łoże ułatwia utrzymanie tego w rękach podczas ognia ciągłego. Fakt, nie jest to byt celne, ale nie o to chodzi. Ważne, że jak pociągniesz serią z kilku metrów, to byle frajer tego nie ustoi. No i t spluwa dorównuje niezawodnością osławionemu kałachowi. No, prawie, więc czasem możesz ją trochę wychuchać. Jednak nie powinna sprawiać ci przykrych niespodzianek za często.
Cytat:
Zdjęcie: Lotka
Nazwa: Lotka
Amunicja: 9 mm
Magazynek: 30 naboi
Reguły: Celny, wolne przeładowanie, poręczny, wyciszony
Opis: Kolejna peemka, robiona własnoręcznie. Jednak jakościowo prezentuje się bardzo dobrze. Przede wszystkim jest celna i lekka, a te zalety są bardzo, bardzo istotne. Strzela standardowym nabojem 9 mm, i nie ma zbyt dużej prędkości początkowej. Ale na frajerów w łachmanach sprawdza się znakomicie. Problem z nią jest tylko taki, że zaczep magazynka nie jest zbyt dobry. Więc ciężko jest go wyrwać, a czasami sam potrafi wypaść podczas serii. Poza tym ktoś próbował ja wyciszyć, ale nie wyszło mu to za dobrze. Strzały są wytłumione, owszem, ale każdy, kto kiedykolwiek słyszał tłumione strzały, bez trudu pokapuje się w sytuacji. MP5 SD6 to to nie jest.
Cytat:
Zdjęcie: Czachojeb
Nazwa: Czachojeb
Amunicja: 12 gauge
Magazynek: 2 gilzy
Reguły: Mały zasięg (do 15 metrów), Niecelny, Poręczny, Wolne przeładowanie, niezawodny, Twardy spust
Opis: To nie jest broń. To nieporozumienie. Jakaś pieprzona porażka konstrukcyjna. Ktoś chciał dobrze, ale gówno mu z tego wyszło. Od tego szajsu lepszy już jest stary dobry obrzyn. Co z tego, że to jest małe i poręczne, skoro przy każdym strzale wyrywa się z ręki? I to dosłownie. Albo wyrwie ci się z ręki, albo zwichnie nadgarstki. Chwyt pistoletowy jest krótki, i nie ma tego jak inaczej przytrzymać, więc każdy strzał, to niejako loteria. Zwłaszcza, że naciśnięcie spustu odpala od razu obie gilzy. Poza tym ma mały zasięg ze względu na krótkie lufy. No i twardy spust. Weź to po prostu wyrzuć, jeśli nie chcesz zrobić sobie krzywdy. Nazwa wzięła się stąd, że broń po strzale ciągnie do tyłu i w górę. Stąd bardzo często strzelający obrywa nią po prostu w łeb, co zostawia trwały ślad, nie tylko na psychice.
Cytat:
Zdjęcie: Tuba
Nazwa: Tuba
Amunicja: 12 gauge
Magazynek: 4 gilzy (bębnowy)
Reguły: Wolne przeładowanie, poręczny, twardy spust
Opis: A to jest bardzo fajny przykład wykorzystania sprytu, gdy potrzeba staje się matką wynalazków. Powiem ci, że ktoś miał niezły łeb, żeby zmajstrować taką pukawkę. Problem z nią jest jeden. Bębnowy magazynek mieści cztery naboje, a doładować go jest trudno, bo trzeba najpierw otworzyć korpus. Poza tym na każdy strzał musisz odciągać suwadło, bo inaczej nie naciśniesz spustu. Chyba, że jesteś mutkiem. Jeśli jednak nabierzesz wprawy, to ta spluwa warta jest tych paru odcisków. Wygląda jak kawał tuby, więc mało kto pomyśli, że to w ogóle działa. Do czasu, aż nie zamienisz go w sito.

Cytat:
Zdjęcie: Rankor
Nazwa: Rankor
Amunicja: 7,62 mm
Magazynek: 30 naboi
Reguły: Cholernie zawodny (Zacina się przy wyniku 10-20), Wadliwy (przy wyniku 20 rozpada się), Celny
Opis: A to z kolei jest przykładem tego, jak nie powinno się robić broni. Ktoś tu ewidentnie coś spieprzył. W zasadzie nie wiem co dokładnie. Ale niemożność ustalenia tego wskazuje jasno,że spieprzone jest dokładnie wszystko. Jedyną zaletą tej pukawki jest mocny nabój i celność. Ale co z tego, skoro zacina się co trzy strzały. Dam ci dobrą radę, jak chcesz z tego strzelać, to lepiej nie ładuj magazynka do końca. A najlepiej w ogóle z tego nie strzelaj. Ten peem jest tak źle skonstruowany, że potrafi wywalić zamek do tyłu. Zatem lepiej nie próbuj nim celować, przykładając kolbę do barku. Czy raczej to, co imituje kolbę.
Cytat:
Zdjęcie: 1911 Clone
Nazwa: 1911 Clone
Amunicja: .45 ACP
Magazynek: 7 naboi
Reguły: Cholernie wadliwy (przy wyniku 18-20 rozpada się), Poręczny
Opis: To nie jest Colt, chociaż tak wygląda. To podróbka. Bardzo fajna podróbka. Prawie. właściwie ta broń zachowała wszystkie zalety pierwowzoru. Nadal pluje nabojami .45 CP, jest dość celny, a przy tym lżejszy niż oryginał. Jednak ta lekkość wynika z zastosowania tanich materiałów, no i pominięcia kilku istotnych elementów konstrukcyjnych. Także nie zdziw się, jak rozpadnie ci się blokada zamka, i ten gnat wypluje ci nagle cały magazynek, albo w ogóle wywali cały zamek. Jeśli znajdziesz rusznikarza, który ci to poprawi, to warto go zatrzymać. W innym wypadku wciśnij go jakiemuś frajerowi, jako wersję kolekcjonerską zwykłego Colta.
Cytat:
Zdjęcie: Bocian
Nazwa: Bocian
Amunicja: 9 mm
Magazynek: 30 naboi
Reguły: Niezawodny, Burst
Opis: Ktoś przerobił starego, dobrego Ingrama. Zamiast 45 ACP ta spluwa ładuje pociskami 9 mm, a poza tym jest niezawodna. No i solidna, więc nie rozleci się ot tak sobie. W razie zacięcia możesz nią śmiało pacnąć o jakiś kamień i prędzej go rozłupiesz, aniżeli zniszczysz tę broń. Poza tym zachowała swoją szybkostrzelność, ale nie szarpie nim już tak bardzo, jak Reksio szynkę. Poza tym domontowany bezpiecznik pozwala strzelać ogniem ciągłym lub krótkimi seriami po trzy pociski. Musisz tylko przyzwyczaić się do dźwięku, ponieważ zamek w tej broni jakoś tak dziwnie klekocze...
Jakby ktoś miał jakieś uwagi, to śmiało. Coś zawsze można poprawić.
 

Ostatnio edytowane przez Bakcyl : 14-02-2014 o 17:48.
Bakcyl jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem