Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 14-02-2014, 16:02   #17
behemot
 
behemot's Avatar
 
Reputacja: 1 behemot jest godny podziwubehemot jest godny podziwubehemot jest godny podziwubehemot jest godny podziwubehemot jest godny podziwubehemot jest godny podziwubehemot jest godny podziwubehemot jest godny podziwubehemot jest godny podziwubehemot jest godny podziwubehemot jest godny podziwu
Cytat:
Napisał K.D. Zobacz post
Zrobić rekru do WH, a potem zmienić graczy czarem w myszy i wyciągnąć spod stołu poda do Mousegarda to dobry sposób żeby zarobić cios w nos.
Ja bym tam zagrał w myszaki.

Rezygnacja z sesji w reakcji na zmianę konwencji to dość radykalne wyjście. Normalnie FOCH! Z drugiej strony fakt, że ktoś pozostanie w sesji to minimalizm.

Niespodziewane wątki magiczne, horroru czy to że dobrzy wcale nie są dobrzy, a źli tacy źli mieszczą się w normie. Każda sesja może okazać się horrorem, nie widzę w tym problemu.

Na forum trudniej o normę, którą trzeba złamać, bo my cały czas zmieniamy systemy/sesje. :-/ Też pojedyncza sesja ma większe znaczenie i jeśli zupełnie nie zgadza się z opisem z rekrutki to trochę głupio.

Jeśli gracz się napracował pisząc kartę i już stworzył tego netrunnera z masą znajomości i ulubionych miejsc, a w czasie sesji teleportujemy go w średniowiecze... to nie brzmi fajnie.

Jeśli sama mieszana konwencja jest ciekawa, to ja bym wprost napisał w rekrutce, że to jest mieszana konwencja, typu: cyberpunk ale z magią, albo wikingowie, ale z artefaktami astronautów, dzikie pola z silnym wątkiem magicznym, samuraje w kosmosie, czy "pulpa"... bo dla kogoś ta mieszana konwencja może być właśnie zaletą.
 
__________________
Efekt masy sam się nie zrobi, per aspera ad astra

Ostatnio edytowane przez behemot : 15-02-2014 o 00:09.
behemot jest offline