Hmmm na Li jest chyba zbyt wielu userów, by kilku znajomych z fejsa było w stanie ich przebić - to tak jak w przypadku smsowych głosowań w programach rozrywkowych - jakkolwiek rodzina uczestnika by się nie starała, jeśli byli lepsi, to nie przebiją ich notowań. Poza tym... wierzę w lastinnową brać. Wierzę, że o ile ciężko jest krytykować znajomych (dlatego wskazaliśmy do pierwszego etapu jury, które zachowuje dla siebie komentarze), o tyle potrafiąc docenić prawdziwy majstersztyk, większość Liczy zagłosuje na tekst, który naprawdę będzie wart wyróżnienia. Koleżeństwo koleżeństwem, ale chyba każdy woli bardziej czytać Sapkowskiego od R. Kulik.