Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 18-02-2014, 07:29   #8
Gustav
 
Gustav's Avatar
 
Reputacja: 1 Gustav jest jak niezastąpione światło przewodnieGustav jest jak niezastąpione światło przewodnieGustav jest jak niezastąpione światło przewodnieGustav jest jak niezastąpione światło przewodnieGustav jest jak niezastąpione światło przewodnieGustav jest jak niezastąpione światło przewodnieGustav jest jak niezastąpione światło przewodnieGustav jest jak niezastąpione światło przewodnieGustav jest jak niezastąpione światło przewodnieGustav jest jak niezastąpione światło przewodnieGustav jest jak niezastąpione światło przewodnie
Hazajel wysłuchał odpowiedzi Luciela ze stoickim spokojem i kilka razy pokiwał głową na znak zrozumienia, gdy modlił się za nasze dusze był zarazem smutny jak i szczęśliwy. Smutny z braku wspólnej modlitwy, szczęśliwy że Egzarcha modli się o nich w dawnym języku aniołów.

Gdy ogień ogarnął Jego ciało, jak i jego braci, twarz Hazajela wykrzywiła się w grymasie bólu, gdy chciał krzyczeć, brak powietrza i spalone gardło od środka nie pozwoliły mu na to. Gdy chciał się poruszyć nogi odmówiły mu posłuszeństwa i padł na kolana, klęczał tak póki nie pojawił się chłód który, odjął cały ból niczym dotyk Najwyższego, gdy uniósł swoje oczy, a Zjawa wypowiadała swoją kwestie, machnął mieczem który, zaczął płonąć niebieskim ogniem, lecz miecz nie poleciał w stronę duszy, lecz wylądował wbity u stóp Videona. Jego mięśnie nóg napięły się, zwiększyły swoją obiętość, jak całe jego ciało. Hazajel zmienił się w swoją bojową formę, a z jego gardła wydobył się basowy głos.

- Videonie Egzorcyzm, byle szybko. Ja go unieruchomię, ty rób swoje. Bracia zajmijcie się poplecznikami, z pewnością tu przybędą jeżeli on będzie w niebezpieczeństwie.

Hazalej skoczył i swoimi wielkimi ramionami pochwycił tą potępioną dusze, a jego skrzydła nałożyły się na nich tworząc coś na kształt kokonu. I gdy umocnił swój chwyt zaczął odmawiać modlitwę, tym swoim specyficznym głosem.

------------------------------
Ojcze nasz , któryś jest w Niebie.
Święć się imię Twoje,
Przyjdź Królestwo Twoje,
Bądź wola Twoja,
Jako w Niebie, tak i na ziemi.
Chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj,
I daj nam też siłę,
Abyśmy nie przebaczali naszym winowajcom.
I pozwól nam odeprzeć pokusy,
A zło niech pełza w prochu u stóp naszych.
Amen.

------------------------------
 
__________________
Zło jest wszędzie, i zawsze tak będzie !
Gustav jest offline