Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 18-02-2014, 21:34   #26
Aschaar
Banned
 
Reputacja: 1 Aschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znany
Cytat:
Napisał Wojan Zobacz post
Witajcie
Noszę się z pewnym pomysłem na sesję, ale nie wiem, czy coś takiego w pbf-ie przejdzie. O co chodzi dokładnie?
Tak, jak w temacie "sesja z niespodzianką" Co mam dokładnie na myśli? Przede wszystkim zaskoczenie graczy, a przez to wymuszenie złamania schematu.
Jak już wspomniano - pomysł jest stary jak... RPG i dobrze wykonany - bawi. Źle wykonany - po prostu dołuje i powoduje, że sesja nie ma żadnego sensu.


Cytat:
Napisał Wojan Zobacz post
Chodzi mi głównie o to, że gracza kiedy wiedzą w jakim świecie się dzieje akcja są przygotowani na pewne zdarzenia. W Zew Cthulhu z góry wiedzą, kto może być ich przeciwnikiem, to samo w dedekach, czy innym Młotku.
Niespodzianka, to głównie złamanie schematu myślowego i wymuszenie pewnym nowych zachowań graczy i ich postaci.
Nie zgadzam się z ani jednym zdaniem. To, że gracze wiedzą, że w CoC mogą się spotkać z tym czy innym przdwiecznym, a na widok żółtego znaku to trzeba spieprzać to wiedza graczy. Postacie nie mają o tym żadnego pojęcia. Ba, nawet gracze nie wiedzą, którego przedwiecznego (i czy w ogóle) przyjdzie im spotkać. Podobnie w DDkach - gracze mogą wiedzieć, a nawet pamiętać na wyrywki księgę potworów, ale to zupełnie nie zmienia faktu, że postacie jej nie znają, a DM zawsze może pozmieniać współczynniki i atrybuty...
Nowe zachowania graczy wymusza scenariusz i dziejąca się akcja - niezależnie czy wywracany jest świat gracza czy tylko postaci.

Cytat:
Napisał Wojan Zobacz post
Co o czymś takim sądzicie?
Czy nie ma to dla was znaczenie (mowa o pbf-ie szczególnie) i mimo drastycznego złamania schematu kontynuujecie grę?
Czy jednak uważacie, że to chwyt niżej pasa i takie tricki nie są mile widziane?
Oczywiście w temacie rekrutacji nie byłoby ani słowa o tym, że już na początku czai się zdarzenie, które zburzy cały obraz świata, jaki mają gracza i ich postacie.
W tym akapicie jest jedno słowo, które spowodowałoby, ze podziękowałbym za grę. Dosłownie jedno. "Początku". Co innego jak umawiamy się na space operę, lecimy sobie statkiem, cośtam, cośtam i rozbijamy się na planecie gdzie elfy i magia i niedziałająca technika. To łamie świat postaci, ale nie gracza. Postać moze być w szoku, ale dla gracza jest to rozsądne i spójne (polecam sesje w Gasnących Słońcach). Co innego jak umawiamy się na space operę, a w pierszym poście zawiążującym akcję okazuje się, że elfy i krasnale. To jest chwyt ponizej pasa. Na co innego się umawialiśmy. To tak jakby robić rekrutację na zasadzie "przyślijcie karty, a potem wymyślę jaki będzie klimat i co będzie się działo"

Dlatego brakuje mi opcji trzeciej - to zależy.
 
Aschaar jest offline